Horała: Warszawa i Łódź funkcjonalnie staną się jednym miastem
Rozpoczęła się budowa trasy kolejowej Warszawa Zachodnia – CPK – Łódź Fabryczna. Według planu już w 2027 roku poruszające się po niej pociągi mają osiągać prędkość do 250 km/h. Jeśli tak się stanie, podróż z Warszawy do Centralnego Portu Komunikacyjnego będzie możliwa w 15 minut, a do Łodzi potrwa 45 minut.
W dalszej kolejności nowa trasa Warszawa–Łódź zostanie wydłużona. Dzięki temu powstanie szybkie połączenie kolejowe między Warszawą, CPK i Łodzią, a Wrocławiem i Poznaniem.
W ramach trzech etapów kolejowego programu CPK do końca 2034 r. ma powstać 1 789 km nowych linii kolejowych, w tym 850 km nowych linii Kolei Dużych Prędkości.
Trasa Warszawa–CPK–Łódź to przełom
– To będzie przełom. Pamiętam takie czasy, gdy między Łodzią a Warszawą funkcjonowały połączenia lotnicze. Gdy powstanie nowa trasa, to funkcjonalnie Warszawa i Łódź staną się jednym miastem. Nie będzie problemu, aby np. z jednego do drugiego miasta pojechać na zakupy, czy do kina – mówił w rozmowie na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, Marcin Horała.
– Trasa ma być gotowa w 2027 roku. Jest to plan niezwykle ambitny i wymaga np. zmian prawnych – dodał.
Morawiecki: Jeden z największych kolejowych placów budowy w Polsce
W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki odwiedził dworzec Warszawa Zachodnia, gdzie trwa przebudowa.
"Ta inwestycja doprowadzi do znaczącej poprawy komfortu podróży mieszkańców, którzy przemieszczają się pomiędzy Warszawą a Łodzią - droga skróci się do 45 minut. Polskie koleje wymagają wyobraźni związanej także z realizacją całościowego, wieloletniego planu gospodarczego. Takim planem jest Polski Ład, a częścią jego wizji jest Centralny Port Komunikacyjny" – napisał Morawiecki na swoim profilu na Facebooku.
"Poważnie podchodzimy do tego wyzwania i zmieniamy powiązania międzyregionalne tak, żeby cała Polska mogła rozwijać się równomiernie. To praca na długie lata, ale wykonujemy ją z myślą nie tylko o tu i teraz, ale również o przyszłych pokoleniach" – oświadczył premier.